5 na 5 gwiazdek w HiFi.NL dla Vortex HiFi Nano Diamond Oil i Surface Optimizer
Holenderski dziennikarz John van Polen przetestował drugi i trzeci produkt Vortex HiFi na HiFi.NL. Wynik: 5 na 5 gwiazdek - to absolutna maksymalna ocena! Jego wniosek:
Konkluzja
Nano Diamond Contact Oil Sigma i Surface Optimizer firmy Vortex Hifi to wyjątkowe produkty, które mogą znacząco poprawić odbiór odtwarzania poważnych systemów audio i wideo. Przed użyciem Surface Optimizer wiele osób musi najpierw przekroczyć próg zahamowania, ale są za to sowicie wynagradzane. Polecam oba płyny bez zastrzeżeń.
Przeczytaj profesjonalne tłumaczenie wykonane przez prawnika w języku niemieckim lub oryginał tutaj, zobacz link.
Jan van Polska | 17 lutego 2021 | Fotografia John van Polska | Vortex hifi
PODSUMOWANIE
Te płyny od Vortex Hifi to oryginalne produkty, które mogą znacząco przyczynić się do lepszego odbioru obrazu i dźwięku. Bardzo korzystny jest również stosunek ceny do efektu.
KORZYŚCI
- Prosta aplikacja
- Jasne instrukcje na papierze i w Internecie
- Efekty wahają się od „słyszalnych” do „spektakularnych”
- W stosunku do efektów wyjątkowo korzystna cena
NIEKORZYŚĆ
- Optymalizator powierzchni zakłada chęć naniesienia płynu na komponenty audio
Szczególnie podobało mi się pierwsze spotkanie z niemiecką marką akcesoriów Vortex Hifi. Używam „magicznego kija” Iraser AOI prawie codziennie z moim dużym gramofonem. Kilka miesięcy temu dealer Ron Kemp z Kemp Elektroniks poinformował mnie o dwóch nowych produktach Vortex Hifi, które wzbudziły jego entuzjazm. Ja też powinienem spróbować!
W grę wchodziły dwa płyny: olej do czyszczenia styków elektrycznych i jakiś środek do usuwania elektryczności statycznej z powierzchni. Powierzchnie? Jakie powierzchnie? Oczywiście powierzchnie Twoich głośników i urządzeń. Na początku tak bardzo mi się to nie podobało. Nie zamierzam zamazywać moich skarbów jakimiś nieokreślonymi rzeczami, nie jestem głupi!? Kemp odpowiedział, że rzeczy można przymocować bezpiecznie i ledwo widać i że ma to fajny wpływ na odtwarzanie, którego wyraźnie nie chcę przegapić… No to chodź. Za zgodą działu sprzedaży Daluso przywiózł go już na pocztę. Zadzwonił dzwonek do drzwi: paczka już tam była.
Nano Diamond Contact Oil Sigma od Vortex Hifi
O czym gadamy Na początek olej kontaktowy. Nazywa się to pełną nazwą: Nano Diamond Contact Oil Sigma. Całość zamknięta jest w malutkiej buteleczce o pojemności zaledwie 2 ml.W zestawie pędzelek, za pomocą którego olejek można bardzo ekonomicznie i precyzyjnie nałożyć. Zawartość śmiesznie małego pojemnika wystarczy na wyjątkowo długo. Środki do czyszczenia i konserwacji styków elektrycznych istnieją oczywiście od dawna.
To, co wyróżnia Nano Oil, to zastosowanie unikalnej technologii Vortex Hifi, w której cząsteczki diamentu wypełniają wszystkie minimalne przestrzenie między powierzchniami styku na poziomie nano. Prowadzi to do niższych rezystancji styku i mniejszej emisji zakłócającego promieniowania elektromagnetycznego. To tylko część wyjaśnienia. Aby uzyskać bardziej szczegółowe uwagi, odsyłam do linków na dole tej strony. W tym poście wolę skupić się na efektach dźwiękowych.
Działanie olejku Nano Diamond Contact Oil
Moje małe stereo było pierwsze. Efekty działania olejku kontaktowego były tutaj słyszalne w postaci nieco bardziej naturalnego, mniej ostrego dźwięku. Wpływ na skrzynkę bezpieczników w schowku na miotły był znacznie większy. Tam stworzyłem bezpośrednie połączenie z moim głównym systemem za pomocą kabla, który można przerwać za pomocą wewnętrznie poprowadzonej wtyczki. Po potraktowaniu styków tej wtyczki wprost usłyszałem, że główny system - w dużej odległości od schowka na miotły - zrobił krok do przodu pod każdym względem. Łagodniejsze, cichsze, bardziej naturalne... cudowne!
Ed Doggen z firmy handlowej Daluso poradził mi, żebym również smarował styki świateł i tak dalej olejem. Za stanowiskiem odsłuchowym w salonie znajdują się listwy zasilające do oświetlenia pokoju oraz wiele wtyków SR i QA Kemp Elektroniks. Radzenie sobie z tymi wszystkimi kontaktami wciąż było prawdziwą pracą. Robiąc to, słuchałem płyty LP z muzyką Vivaldiego. Kiedy prawie skończyłem, nagle usłyszałem w oddali plusk klawesynu. Nigdy wcześniej tego nie słyszałem. Czy to może przejść przez olej...? Natychmiast odrzuciłem te myśli.
Wieczorem oglądałem mecz Atalanta-Ajax. Ku mojemu zdumieniu zobaczyłem obraz telewizyjny z ogromnym kontrastem kolorów. Wydawało mi się, że obraz nabrał ostrości. Czy Ziggo poprawił jakość sygnału? Wydaje mi się prawdopodobne, że był to wynik leczenia wszystkich kontaktów po południu. Poprawki były również zauważalne w „dużym” systemie stereo, jak wspomniano wcześniej. Dla mnie już wiadomo, że nano-olejek działa znakomicie. Ale nie mogę tego udowodnić. Trudno mi ponownie „wyleczyć” wszystkie kontakty ...
Płyn antystatyczny Surface Optimizer firmy Vortex Hifi
Najwyższy czas zająć się płynem antystatycznym Surface Optimizer. Jest dostarczany w 50 ml butelce ze spryskiwaczem. Pomysł polega na rozpyleniu mlecznego płynu na leczoną powierzchnię, a następnie ścieraniu go, pozostawiając bardzo cienką warstwę. Głośnik JMLab (Focal) Electra 906 w badaniu jest po raz pierwszy zdenerwowany. Przede wszystkim spryskaj coś na boczny panel, który nie znajduje się w bezpośrednim polu widzenia – nigdy nie wiadomo… Swoją drogą to rzecz na bazie wosku pszczelego. W rzeczywistości: po wytarciu widać tylko cienką warstwę przy pewnym wysiłku, która nadaje trochę więcej blasku i jest całkowicie niepozorna. Więc żaden problem.
Optymalizator można nakładać na prawie każdy materiał bez ryzyka uszkodzenia, odbarwienia itp. A więc również na metalu i plastiku. Ed Doggen ze sprzedaży informuje, że nie jest przeznaczone do późniejszego polerowania powierzchni. Surface Optimizer jest również oparty na cząsteczkach nanodiamentu, które zostałyby ponownie wytarte. Radzi również, aby zawsze używać tej samej szmatki do rozprowadzania i zdejmowania. Następnie możesz przetrzeć etykietę płyt LP szmatką, której właśnie użyłeś.
Tak naprawdę nie musiałem szukać efektów słuchowych z ogniskami. Moje notatki mówią o bardziej zdefiniowanym, subtelniejszym i bardziej oderwanym dźwięku oraz większej scenie. To ostatnie jest dla mnie szczególnie ważne, bo nie znoszę zminiaturyzowanego dźwięku. Stosunkowo małe ogniska i tak grają o kilka rozmiarów większe niż na to wyglądają, a to kolejny fajny krok naprzód. Przy bliższym przyjrzeniu się, ten optymalizator to coś, czego można zrobić wiele, z niezwykłymi efektami. Po raz kolejny Ron Kemp nie obiecywał zbyt wiele.
Oczywiście nie należy puszczać optymalizatora jak solidnego słupka w urządzeniu z otworami wentylacyjnymi. W takim przypadku lepiej jest zdjąć kaptur z urządzenia i traktować go oddzielnie. Prawdziwy audiofil oczywiście nie wyłącza urządzenia i ryzykuje porażeniem. Z drugiej strony normalni ludzie najpierw wyciągają wtyczkę z gniazdka.
Kiedy kurz i brud nagromadziły się przez stulecia, warto najpierw wyczyścić blachę. Używam do tego alkoholu izopropanylowego, drogi, ale nie pozostawia śladów.
Efekty Surface Optimizer na gramofonie VPI.
Wpływ optymalizatora na urządzenia metalowe był słyszalny, ale mniej wyraźny niż w przypadku komponentów audio wykonanych z tworzywa sztucznego lub drewna. Gramofon VPI Scoutmaster w dużym systemie był spektakularnym usprawnieniem. Zabrałem się do pracy ostrożnie: gramofon został usunięty i wszystko zostało poddane obróbce, w tym spód podstawy napędu i talerza, a także górna część platformy Ginko, która oddziela napęd od stolika audio. Nie wykluczono nawet ramienia i wkładki: tutaj przydały się waciki bawełniane. Podstawa napędu wykończona matowym czarnym lakierem po obróbce uzyskała przyjemny jedwabisty połysk, w rzeczywistości znacznie bardziej atrakcyjny.
Efekt dźwiękowy zdecydowanie przerósł moje oczekiwania. Już przy pierwszych dźwiękach płyty LP z koncertami fortepianowymi Mendelssohna zauważalny był wzrost brzmienia reprodukcji. Niskie struny wyszły lepiej; tam słyszałem nowe rzeczy. Fortepian wnosił solidne dźwięki do pomieszczenia, w którym wcześniej brzmiało nieco rozproszone i raczej cienkie. Można by prawie pomyśleć, że drewniane młotki uderzają w metalowe struny fortepianu!
Skrzypce brzmiały lepiej zdefiniowane i mniej ostre; i tak było mniej niepokojów w wyższym zakresie częstotliwości. Kiedy był huk, oko mojego umysłu widziało prawdziwy instrument zamiast założenia, że ktoś trzasnął drzwiami. Byłem zafascynowany całym pierwszym koncertem do końca.
Z tym gramofonem używam kilku wybranych krążków płytowych w przedziale cenowym do około trzystu euro. Jednak efekt obróbki Surface Optimizer jest znacznie większy niż krążka. Sam wynik VPI sprawia, że Optymalizator jest akcesorium o rzadko dobrym stosunku między efektem a ceną.
Konkluzja
Nano Diamond Contact Oil Sigma i Surface Optimizer firmy Vortex Hifi to wyjątkowe produkty, które mogą znacznie poprawić odbiór odtwarzania poważnych systemów audio i wideo. Przed użyciem Optymalizatora powierzchni wiele osób musi najpierw przekroczyć próg zahamowania, ale są za to dobrze wynagradzani. Polecam oba płyny bez zastrzeżeń.
Nanodiamentowy olej kontaktowy Sigma
49 € - każde 2 ml
Ocena 5/5
Płyn antystatyczny do optymalizacji powierzchni
99 € - spuitflesje 50 ml
Oto kilka opinii klientów:
Do Klangatelier Berlin
Witam, używałem już oleju kontaktowego Vortex nano. Wow, teraz słyszę prawdziwą muzykę.
Dziękuję, Frans
Do Kemp Electronics
Bezkompromisowa recenzja od Henk
Genialny środek, zrobiłem z nim wszystko. Najważniejszym wydarzeniem był stolik i głośniki! Dla mnie jest to najtańsza i najtańsza poprawka w historii! (Opublikowano 16-01-2021)Pierwsze wrażenie (recenzja nastąpi!) Recenzja Johna van Polena
Wczoraj potraktowałem mój mały zestaw Vortex Surface Optimizer i Contact Oil; wynik jest niezwykły! Dźwięk jest znacznie cichszy i cichszy, słychać więcej muzyki. Wspaniały. Poza tym wcale się nie nudzi; Trąbki itp. po prostu uzyskują dobrą naturalną ostrość… Dzisiaj użyłem Surface Optimizer na głośnikach w małym zestawie (w tym kamienie Shakti powyżej); działa naprawdę bardzo dobrze! Rzeczywiście, działanie zajmuje trochę czasu. Bardziej dynamiczny; bardziej bezpośredni; mniej pikantny; więcej definicji. (Opublikowano 10-09-2020)Kup + Kup = Ciesz się recenzją od AudioTheo
Tak jak szczegółowo opisał Teun, ja również jestem bardzo zadowolona z tego produktu: kupuj, wypoleruj i ciesz się! (Opublikowano 29-07-2020)Recenzja bardzo dobrze działającego produktu autorstwa Teuna van den Oever
Kupiłem butelkę i obrobiłem nią wszystkie kable + wtyczki, wszystkie produkty Vortex, maskę rozdzielacza wewnątrz i na zewnątrz oraz maskę nagłośnienia i spód listwy zasilającej. Wynik jest niesamowity. Wyraźnie bardziej holograficzny obraz dźwiękowy. Zaleca się również stosowanie go na tacy CD i stronie etykiety dysków optycznych (nie zapomnij o zewnętrznej krawędzi i otworze pośrodku). Nie zapomnij także o głośnikach i otoczeniu, w którym są one umieszczone. Naprawdę bardzo dobre ulepszenie za bardzo przyzwoitą cenę. Mogę tylko polecić ten produkt. Jest łatwy w użyciu, a wszystko, czego potrzebujesz, to czysta, miękka ściereczka. (Opublikowano 09-07-2020)